Robert Whittaker komentuje bójkę Stricklanda i Du Plessisa: 'To było ustawione’

Robert Whittaker odniósł się do zajścia jakie miało miejsce w trakcie gali UFC 296. Były mistrz UFC skomentował bójkę między Stricklandem, a Du Plessisem.

W trakcie gali UFC 296 w Las Vegas doszło do bójki między Seanem Stricklandem, a Dricusem Du Plessisem. Najpierw Amerykanin wykonywał gest strzału pistoletem, na co reprezentant RPA odpowiedział słowami. Następnie mistrz kategorii średniej przeskoczył przez rząd krzesełek i zaatakował Du Plessisa.

Na temat tego zajścia wypowiedział się Robert Whittaker. Były mistrz organizacji UFC skomentował tę bójkę na łamach podcastu MMArcade.

– Myślę, że to było ustawione. Stary, szczerze tak sądzę. To było bardzo dziwne, serio dziwnie to wyglądało. Widzieliśmy wszyscy co zrobił Sean, sugerował by ludzie się odsunęli. To by miało sens, ale później skoczył tam w stylu wrestlera WWE. Nie wiem te jego ciosy też wyglądały na sztuczne, sposób w jaki uderzał plecy Dricusa był po prostu dziwny.

– Zastanawiałem się czy nie zrobił tego po prostu dla rozrywki, on jest trochę głupi, no ale jest mistrzem.

Wygląda zatem na to, że zdaniem byłego mistrza UFC całe starcie między Stricklandem, a Du Plessisem było po prostu ustawione w celu podbicia zainteresowania ich pojedynkiem i galą UFC 297 w Toronto.