Były trener Jana Błachowicza zabrał głos w sprawie pojedynku o mistrzowski tytuł UFC, który zakończył się niespodziewanym remisem.
W 2022 roku wewnątrz WCA doszło do konfliktu, w wyniku którego miejsce Roberta Jocza jako head coacha zajął Anzor Azhiev. Pierwszy z trenerów zmienił klub i związał się z warszawskim Skra Sport. Odejście Jocza z WCA łączyło się z zakończeniem współpracy z Janem Błachowiczem.
Robert Jocz o walce Jana Błachowicza
Podczas UFC 282 Błachowicz wyszedł do walki bez głównego trenera. W Las Vegas nie było ani Jocza, z którym zawodnik nie ma kontaktu od kilku miesięcy, ani Anzora Azhieva, który nie dostał pozwolenia na lot do Stanów Zjednoczonych.
„Cieszyński Książę” miał swój moment w walce i wydawało się, że jest bliski skończenia, kiedy lowkickami mocno obił nogi swojego przeciwnika. Magomed Ankalaev jednak przetrwał kryzys i ostatecznie o wyniku decydowali sędziowie, którzy wypunktowali remis.
Teraz w ostatnim wywiadzie dla Filipa Lewandowskiego trener Jocz stwierdził, że gdyby był w narożniku Błachowicza, to pas wróciłby do Polski:
– Pierwsze trzy rundy były dobre, wręcz bardzo dobre. W dwóch rundach oddał to, co wypracował w pierwszych trzech. Taktycznie nie było to dobrze rozegrane. Najbardziej łagodnie oceniam, jak mogę. Taktycznie nie było to dobrze rozpracowane.
– W mojej opinii, moim zdaniem, gdybym tam był, to pas byłby w Polsce. W tej chwili nie rozmawiamy, nie ma kontaktu, ale nie znaczy, że któregoś dnia nie usiądziemy i porozmawiamy.
Źródło: YouTube/Filip Lewandowski
- KSW 102: Przybysz vs Azevedo – gdzie oglądać? Transmisja, stream online
- Sebastian Przybysz vs Bruno Azevedo – kursy bukmacherskie
- Nikita Krylov vs Dominick Reyes starcie mocnych półciężkich na UFC 314
- Artur Szpilka i Errol Zimmerman podpisali kontrakty na walkę w KSW
- Marvin Vettori vs Roman Dolidze 2 walką wieczoru UFC Vegas 104