W jedynym pojedynku w kategorii ciężkiej na sylwestrowej gali Rizin vs. Bellator zmierzyli się Tsuyoshi Sudario i Junior Tafa. Pierwszy z wymienionych przygodę ze sportem rozpoczynał od walk w sumo. Warto jednak podkreślić, że Sudario ma czym uderzyć, jest także autorem najszybszego nokautu w historii federacji Rizin!
Tsuyoshi Sudario (6-1) to autor najszybszego nokautu w historii organizacji Rizin. Były sumita potrzebował zaledwie ośmiu sekund na to by zakończyć pojedynek z Kazushim Miyamoto. Sudario do tej pory wygrał wszystkie pojedynki przed czasem przez KO/TKO, co ciekawe jedyna porażka jaką zanotował również nie była efektem decyzji sędziowskiej. Głównym atrybutem Tsuyoshiego jest mocny pojedynczy cios oraz klincz.
Junior Tafa (3-0) może i ma mniejsze doświadczenie w MMA jednak ma na swoim koncie starty w boksie, kickboxingu i muay thai co pokazuje, że stójkowo jest zapewne lepiej poukładanym zawodnikiem niż Sudario. Ze strony Australijczyka należy się zatem spodziewać kombinacji bokserskich i kopnięć. Tafa jest prowadzony przez Marka Hunta, weterana PRIDE i UFC.
Niespodziewanie to Japończyk rozpoczął od niskich kopnięć. Tafa wystrzelił potężnym lewym i Sudario padł na deski. Junior nie chciał walczyć w parterze, więc sędzia przywrócił pojedynek do stójki, gdzie Tafa dwukrotnie trafiał mocno i przegonił oponenta po ringu. Tsuyoshi zdołał jeszcze raz się podnieść jednak kolejny lewy sprawił, że rozjechał się na nogach i sędzia widząc, że Junior kontynuuje akcję wkroczył między zawodników by uchronić Japończyka przed utratą zdrowia.