Kilka chwil temu zakończyła się siódma walka gali KSW 73, w której rękawice skrzyżowali Radek Paczuski, oraz Jason Radcliffe. Walka była zakontraktowana w limicie wagi średniej.
CIĘŻKI NOKAUT!
Walka od samego początku przebiegała dość spokojnie, jednak widać było wyraźną przewagę na rzecz Paczuskiego. Główną bronią reprezentanta Warszawskiego Uniqa był prawy low-kick, który mocno pokiereszował łydkę Brytyjczyka, co zmusiło go do sprowadzenia walki do parteru. Nie trwało to jednak długo, gdyż Paczuski pokazał swoje świetne umiejętności defensywne, i sprawnie wyszedł spod Radcliffe’a. Ostatnią akcją tej walki było mocne zwarcie pomiędzy zawodnikami, z którego zwycięsko wyszedł zawodnik z Warszawy, posyłając Jasona na deski podbródkiem, który doszedł z wyraźnym opóźnieniem. Po kilku ciosach dobijających sędzia Tomasz Bronder przerwał walkę.