Paczuski zapowiada nokaut na Romanowskim! „Kibice dostaną to, czego oczekują”

S
0
Opublikowano: 14 listopada 2022

Już 21 stycznia odbędzie się pierwsza gala KSW w 2023 roku. Mimo że ogłoszono dopiero pierwsze zestawienia, to karta walk zapowiada się naprawdę emocjonująco.

Na gali KSW 78 zobaczymy co najmniej dwie stójkowe wojny. W main evencie były pięściarz Artur Szpilka zmierzy się z kickboxerem Arkadiuszem Wrzoskiem. Strikerski pojedynek zobaczymy również w zestawieniu Tomasz Romanowski vs Radosław Paczuski.

Paczuski zapowiada nokaut na KSW 78

Zarówno Romanowski, jak i Paczuski to zawodnicy, którzy wolą toczyć swoje starcia w stójce. „Tommy” ma na swoim koncie zwycięstw w 25 pojedynkach, w tym 7 razy nokautował lub wygrywał przez TKO. Drugi z fighterów jest znacznie mniej doświadczony, jeśli chodzi o formułę MMA i ma na swoim koncie dopiero 5 zwycięstw, w tym 4 przed czasem.

W trakcie sobotniej gali KSW 76 pojawił się w studio, gdzie miał okazję porozmawiać z Mateuszem Borkiem i przyznał, iż liczy na mocne wymiany w stójce:

– Myślę, że to jest taka walka, na którą czekali kibice. Będzie się biło dwóch zawodników, którzy mają petardę w ręku i myślę, że to gwarantuje to, że będą fajerwerki i że kibice dostaną to, czego oczekują, czyli nokaut.

Natomiast zapytany o swojego rywala, wypowiedział się o nim z uznaniem i przyznał, że jest zadowolony z takiego zestawienia, które będzie dla niego pierwszym dużym testem, odkąd postanowił toczyć walki nie tylko w kickboxingu, ale także w MMA:

– Jest to świetny zawodnik, dlatego tym bardziej cieszę się, że takie wyzwanie przede mną, że będę miał okazję skrzyżować z nim rękawice i pokazać, jaki jest mój poziom. Właśnie na tle dobrych zawodników pokazujemy swój prawdziwy poziom. Ciężko trenuję każdego dnia. Ciężko przygotowuję się do tej walki. Na pewno będę gotowy.

Źródło: KSW

Zostaw ocenę
0
0