Oliveira zapowiada powrót na szczyt: „Byłem daleko od pasa. Teraz dzieli mnie od niego jedna walka”

Kacper Tobiasz
0
Opublikowano: 11 stycznia 2023

Były mistrz zabrał głos w sprawie powrotu do oktagonu. Podkreślił, że jedno zwycięstwo dzieli go od kolejnego starcia o tytuł kategorii lekkiej.

Charles Oliveira mistrzowski pas zdobył na UFC 262, kiedy znokautował Michaela Chandlera. W pierwszej obronie zmierzył się z Dustin Poirierem, którego poddał duszeniem zza pleców. Przed starciem z Justinem Gaethjem nie zmieścił się jednak w limicie wagowym, przez co organizacja odebrała mu tytuł i mimo wygranej przed czasem nie otrzymał pasa.

Ostatni raz zawalczył o niego w październiku na gali UFC 280 z Islamem Makhachevem. Rosjanin już w drugiej odsłonie posłał Brazylijczyka na deski, po czym poddał trójkątnym duszeniem rękami.

Oliveira o powrocie do oktagonu

W ostatnim wywiadzie dla AgFight Oliveira zabrał głos w sprawie powrotu do klatki. Zdradził, w jakim terminie chciałby stoczyć kolejny pojedynek i zaznaczył, że dzieli go jedno zwycięstwo z mocnym rywalem, aby ponownie bić się o tytuł.

– Byłem daleko od pasa. Teraz dzieli mnie od niego jedna walka. UFC to wie, wiedzą, że tego chcę. Nie przyszedłem tutaj się bawić, przyszedłem stworzyć historię. Chciałbym walczyć pod koniec marca, kwiecień, to jest mój czas. Muszę walczyć w tym terminie. Potrzebuję rywala, który wygrywa, później z całą pewnością będę pretendentem.

Następnie były mistrz dodał, że jeśli zwycięży najbliższą walkę, kolejną stoczy już o mistrzowski pas pod koniec 2023 roku. Brazylijczyk wierzy, że ponownie jego rywalem będzie Makhachev:

– Islam Makhachev będzie walczył w lutym, więc ja w marcu, kwietniu, złapię go na koniec roku. Teraz walczę znowu w marcu lub kwietniu i na koniec roku ponowie o tytuł.

Źródło: YouTube

Zostaw ocenę
0
0