Nasi południowi sąsiedzi doczekają się swojej walki stulecia. 30 grudnia na gali Oktagon 38 w Pradze dojdzie do rewanżowego pojedynku między Patrikiem Kinclem, mistrzem kategorii średniej, a Karlosem Vemolą, mistrzem kategorii półciężkiej.
Organizatorzy liczą na to, że uda im się ponownie zapełnić po brzegi praską O2 Arenę tak jak miało to miejsce w przypadku starcia Vemoli z Attilą Veghiem.
Choć w przeszłości wydawało się, że Vemola z powodu problemów ze wzrokiem oraz urazem kręgosłupa zakończy karierę 37-letni Czech zdaje się przeżywać prawdziwy renesans formy. „Terminator” może pochwalić się serią sześciu kolejnych zwycięstw, a w pokonanym boju zostawił między innymi Michała Pasternaka i Aleksandara Ilicia.
„Inspektor” nie ma na koncie tak długiej serii zwycięstw jednak w ciągu ostatnich sześciu lat przegrał zaledwie dwukrotnie, a porażka z Roberto Soldiciem ujmy mu nie przynosi. Inaczej jest jednak w przypadku przegranej z Vemolą i to właśnie dlatego Kincl postanowił doprowadzić do rewanżowego starcia.
Stawką pojedynku Kincl vs. Vemola 2 będzie pas mistrzowski kategorii średniej (-84 kg).
Oficjalny trailer gali Oktagon 38.
Organizatorzy przygotowali dla fanów jeszcze jedno starcie rangi mistrzowskiej. W co main evencie były mistrz FEN Jonas Magard zmierzy się z Filipem Mackiem, a stawką tego boju będzie „złoto” w kategorii koguciej. Podobnie jak w przypadku Kincla i Vemoli, także dla Magarda i Macka jest to drugie starcie. W pierwszym pojedynku górą był Duńczyk, który wygrał po jednogłośnej decyzji sędziów.