0
1
0
Marcin Wasilewski i Łukasz Parobiec spotkali się w ringu GROMDA. GOAT przełamał i znokautował Wasyla w czwartej rundzie walki na GROMDA 18.
W jednym z najciekawszych zestawień gali GROMDA 18 doszło do pojedynku przyjaciół. W ringu zmierzyli się Marcin Wasilewski i Łukasz Parobiec. „WASYL” i „GOAT” dobrze się znają i zawsze się wspierają. Dziś jednak przyszedł czas na to by odłożyć sentymenty na bok i stanąć oko w oko w ringu organizacji GROMDA.
Brutalna akcja na start w wykonaniu GOATa jednak Wasyl odgryza się serią ciosów. Obaj zawodnicy w niesamowitym tempie wyprowadzają kolejne uderzenia. Parobiec wydaje się pewny siebie jednak Wasilewski atakuje korpus przeciwnika. Wasyl coraz częściej zaczyna trafiać prostymi. Koniec dynamicznej pierwszej rundy.
GOAT wydaje się wkładać całą siłę w mocne pojedyncze uderzenia. Wasyl pracuje prostym do którego zaczął dokładać podbródkowe. Mimo, ze panowie są kolegami to nie oszczędzają się w ringu.
Parobiec zamyka Wasilewskiego w narożniku i mamy wymianę ciosów. Obaj zawodnicy trafiają mocnymi uderzeniami. Wasyl dwukrotnie trafia prawym. GOAT atakuje długim obszernym lewym. Zawodnicy są zmęczeni szalonym tempem walki.
GOAT mocno natarał na Wasyla na początku czwartej odsłony. Moment wymiany prawy na prawy. Niesamowity Parobiec przełamał rywala w narożniku. Wasilewski liczony. Koniec walki! GOAT wygrywa po kapitalnej walce.
1
0
