Na kolejny występ Toma Aspinalla poczekamy do wakacji? Anglik wskazał potencjalnych rywali

Tom Aspinall odpowiedział na pytanie zadane na platformie X. Anglik zasugerował, że zwycięzca walki Curtis Blaydes vs Jailton Almeida byłby dla niego odpowiednim rywalem.

Czy na kolejny występ Toma Aspinalla w octagonie organizacji UFC poczekamy, aż do wakacji? Może na to wskazywać fakt, że Anglik odpowiadając na pytanie fanów zasugerował, że jego potencjalnym oponentem może być wygrany walki Curtis Blaydes vs Jailton Almeida.

Tom Aspinall wywalczył tymczasowy pas mistrzowski kategorii ciężkiej po efektownej wygranej przez nokaut w starciu z Sergeiem Pavlovichem. Aspinall najpierw domagał się tego by organizacja UFC odebrała pas Jonesowi, wspominał także że chętnie zawalczy ze Stipe Miocicem.

Dana White i spółka szybko przekreślili takie opcje, więc Aspinall został postawiony pod ścianą. Dyrektor najlepszej ligi MMA na świecie zasugerował nawet, aby Tom po prostu poczekał na swoją kolej.

Fani nie chcą jednak zbyt długo czekać na powrót zawodnika stąd często zadają mu pytania odnośnie kolejnego rywala. Aspinall odpisał na jeden z takich postów sugerując, że wygrany z walki Blaydes vs Almeida to dla niego odpowiedni oponent.

Do walki Amerykanina z Brazylijczykiem dojdzie 9 marca na gali UFC 299 w Miami, co oznacza że później jej zwycięzca będzie potrzebował chwili odpoczynku i czasu na kolejny obóz przygotowawczy. Dlatego prosto można wyliczyć, że Aspinall powinien zameldować się w octagonie na początku wakacji.