

Merab Dvalishvili topowy zawodnik organizacji UFC w kategorii koguciej opowiedział śmieszną historię związaną ze sparingami w klubie. Pewnego dnia na macie spotkali się Roman Dolidze i Khamzat Chimaev. Co wydarzyło się podczas sparingu?
Merab Dvalishvili to pochodzący z Gruzji zawodnik organizacji UFC. Uznawany za topowego pretendenta Dvalishvili póki co nie otrzyma jednak szansy walki o mistrzowski pas. W trakcie jednego z ostatnich wywiadów Dvalishvili wrócił wspomnieniami do pewnego treningu, na którym na jednej macie sparowali Roman Dolidze i Khamzat Chimaev.
Dvalishvili opowiedział śmieszną historię związaną ze sparingiem dwóch wymienionych fighterów.
„Na treningu byłem ja, Guram Kutateladze, Roman Dolidze i Khamzat Chimaev też był z nami. Sparowałem, więc skupiałem się na moim partnerze treningowym i w pewnym momencie usłyszałem jak ktoś krzyczy. Spojrzałem, a tam Khamzat zaczął szaleć, uderzał w ścianę ze złości. Był strasznie zły. I zaraz koło niego zobaczyłem Romana kroczącego dumnie. Khamzat starał się okładać nogę lodem żeby zmniejszyć ból.”
Merab 🐐 says that Dolidze tapped Khamzat! 👋🎯 pic.twitter.com/jAecCMzR7E
— Jimbo J (@Jimbo_J_) October 24, 2023
Z wypowiedzi Meraba jasno wynika, że w trakcie jednego z treningów Roman Dolidze zapiął dźwignię na nogę Khamzata Chimaeva i poddał Czeczena. Warto zaznaczyć, że Dolidze jest notowany na siódmym miejscu w rankingu kategorii średniej, czyli plasuje się o dwie pozycje wyżej od Khamzata.