Matt Brown jeden z weteranów organizacji UFC wypowiedział się na temat powrotu Conora McGregora do octagonu najlepszej ligi MMA na świecie. Amerykanin skrytykował Irlandczyka.
W sylwestra Conor McGregor ogłosił, że wróci do octagonu UFC pod koniec czerwca, a jego rywalem będzie Michael Chandler. Społeczność MMA w większości przyjęła tę wieść bez większej ekscytacji, a gdy McGregor podał kategorię wagową, wielu zawodników tylko machnęło rękami sugerując, że to wcale nie ma sensu.
Jednym z tych, którzy zdecydowali się skomentować sytuację jest Matt Brown, czyli prawdziwy weteran najlepszej ligi MMA na świecie. Doświadczony fighter odniósł się do wieści, które Conor przekazał kibicom.
Matt Brown zamieścił obszerną wypowiedź na platformie X (dawniej Twitter). Oto co dokładnie napisał Amerykanin na temat powrotu Irlandczyka do zawodowych startów:
– Nie jestem przekonany, że Conor zawalczy w tym roku. Nie hejtuję go, po prostu niewielu ludzi mających tyle pieniędzy zdecydowałoby się na walkę, gdyby nie miało dostać za to ogromnej wypłaty. Mam nadzieję, że on wróci. Naprawdę lubię oglądać jego walki i myślę, że jeśli będzie zmotywowany, może dokonać wielkich rzeczy.
Matt Brown kontynuował swą wypowiedź sugerując, że McGregor chce być w centrum uwagi natomiast ma niewielkie szanse na włączenie się do walki o najwyższe cele:
– Problem w tym, że jest mało prawdopodobne, aby jego motywacją było coś innego niż bycie w centrum uwagi. Nie zarabia na walkach wystarczająco dużo pieniędzy, aby to robić, i nie ma dużych szans na ponowne zdobycie tytułu. Jaki więc ma to sens?