Mateusz Gamrot nie zniósł słów Tsarukyana na temat Poiriera: Arman to szmata!

Mateusz Gamrot skomentował nagranie z udziałem Armana Tsarukyana. Polakowi nie spodobały się słowa Ormianina na temat Dustina Poiriera.

Mateusz Gamrot, Dustin Poirier i Arman Tsarukyan reprezentują American Top Team. Nie od dziś jednak wiadomo, że dwaj pierwsi zawodnicy mają wspólnego trenera i są dobrymi przyjaciółmi. Reprezentant Armenii natomiast trenuje z innym sztabem i co rusz pozwala sobie na zaczepki i krytykę klubowych „kolegów”.

Na twitterowym profilu Championship Rounds pojawił się fragment nagrania, w którym Arman Tsarukyan wypowiada się na temat walki Islama Makhacheva z Dustinem Poirierem, której stawką był pas mistrzowski UFC w kategorii lekkiej.

Oto jak „Ahalkalakets” ocenił przebieg walki wieczoru gali UFC 302. Ormianin wyraził się niepochlebnie zarówno na temat Dustina Poiriera jak i Islama Makhacheva.

– Pierwsza runda poszła na konto Makhacheva i pomyślałem: „Kurde ten Poirier jest jak worek treningowy”. Później Poirier się rozkręcił, a Islam się zmęczył i walka zrobiła się bardziej interesująca. Poirier mnie zaskoczył, ale szczerze bardziej zdziwiło mnie, że Islam tak szybko siadł kondycyjnie i nie mógł walczyć jak zwykle.

– Wszyscy wiemy, że Islam ma problemy kondycyjne w pięciorundowych walkach. To jego kolejna taka walka, gdzie daje rywalowi możliwości. Nie wiem nawet skąd Islam znalazł siłę na to duszenie.

– Wydaje mi się jednak, że Islam przełamał Dustina Poiriera mentalnie. Dlatego się poddał, było zaledwie 2,5 minuty do końca walki, dlaczego oddał szyję rywalowi? Przetrzymaj to, zrób coś, ale nie poddawaj się. To jest ostatnia, najważniejsza walka w twoim życiu. Ja bym tego po prostu tak nie oddał.

Mateusz Gamrot szybko zameldował się w sekcji komentarzy pod wspomnianą wypowiedzią Tsarukyana. Polak skomentował temat krótko, aczkolwiek dosadnie.

– Arman to szmata!