0
0
0
Mateusz Gamrot w trakcie długiej rozmowy online z Maciejem Turskim miał okazję ku temu by zapowiedzieć walkę z Rafaelem Dos Anjosem. Gamer jest gotów na polowanie na nogę rywala.
Już w najbliższy weekend, w sobotę 9 marca w Miami odbędzie się gala UFC 299. To właśnie podczas tego wydarzenia do octagonu organizacji UFC powróci Mateusz Gamrot.
Gamer w trakcie rozmowy z Maciejem Turskim powiedział, że miał nawet okazję ku temu by gdzieś w sieci podejrzeć materiały video z treningów Rafaela Dos Anjosa.
Na jaki pojedynek nastawia się Mateusz i czego spodziewa się po doświadczonym Brazylijczyku?
– Widziałem nawet urywek gdzieś tam u chłopaków [na Instagramie], jak trenował w butach zapaśniczych na tej macie, co też mi dało do myślenia. Jak już jest w butach zapaśniczych, to człowieku… Nogi od razu idą. Jak masz buty, to jest tragedia. Łapiesz i jest od razu po nodze, więc to mi już samo pokazało. To, że mówił to oficjalnie, może wynikać z tego, że ma już 40 lat, jest doświadczony i może mówić wszystko, jak jest.
Mateusz Gamrot jasno podkreślił, że wykorzysta każdą okazję ku temu, aby poddać rywala. Polak jest świetnym grapplerem znanym z tego, że nie przepuszcza szans na takie wygrane. „Gamer” wprost zapowiada:
– Jak wpadnie nóżka w moje ręce i będę miał okazję, to wykorzystam to. Cały czas szlifuję te techniki. Ale czy tak będzie? Tego nie wiemy, to jest MMA. Walka w parterze wygląda zupełnie inaczej niż w tradycyjnym jiu-jitsu, więc musi po prostu pojawić się do tego dobra okazja. A że tak mówił? To świetnie, bo jak będę miał nogę, to na pewno nie zawaham się jej urwać!
Jak chodzi o dźwignię na stopy to Gamrot poddawał tak rywali zarówno w KSW jak i w Cage Warriors. W organizacji UFC Polak nie poddał jeszcze rywala dźwignią na nogę.
Walkę Mateusza Gamrota z Rafaelem Dos Anjosem, oraz wszystkie pozostałe pojedynki gali UFC 299 można obstawić na stronie legalnego polskiego bukmachera Fortuna.
0
0
