Marcin Held stoczy kolejną walkę już za niecały miesiąc. Zawodnik Bastionu Tychy i ANKOS MMA zgodnie ze swoimi wcześniejszymi planami nie stoczy pojedynku w MMA. Mimo to Polak stanie oko w oko z zawodnikiem, który pokonał Mateusza Gamrota w octagonie UFC!
Marcin Held w marcu udzielił Jarkowi Świątkowi wywiadu. W trakcie tej rozmowy zawodnik Bastionu Tychy i ANKOS MMA zapowiadał, że do klatki powróci najwcześniej pod koniec roku. Held realizuje zatem swoje plany i bez pośpiechu szykuje się do powrotu do zawodowego MMA.
Nim Marcin ponownie wejdzie do klatki stoczy pojedynek na zasadach grapplingowych. W trakcie wywiadu udzielonego Arturowi Przybyszowi, Marcin potwierdził datę walki oraz nazwisko kolejnego rywala.
Już 20 października na gali Abu Dhabi Extreme Championship weteran UFC i Bellatora zmierzy się z Guramem Kutateladze. Gruzin, który zanotował w UFC wygraną nad Mateuszem Gamrotem miał spore problemy zdrowotne, a następnie pojawiły się kolejne kłopoty, tym razem „papierkowe” związane z brakiem możliwości uzyskania wizy do USA. Ostatecznie zawodnikowi udało się stoczyć kolejny pojedynek w lipcu jednak przegrał przez nokaut.
Nie może zatem dziwić fakt, że „Gruziński Wiking” poszukuje okazji do walk w innej formule poza organizacją UFC. Bez wątpienia starcie Marcin Held vs. Guram Kutateladze zapowiada się niezwykle interesująco!