Dziś na Stadionie Narodowym w Warszawie odbył się dzień medialny przed galą XTB KSW Colosseum 2. Wśród zawodników, którzy pojawili się na stadionie był Mamed Khalidov. Zawodnik Arrachionu Olsztyn odpowiadał na pytania dziennikarzy. W pewnym momencie padło pytanie o ewentualną walkę o pas KSW. Co na ten temat powiedział Mamed?
Na gali XTB KSW Colosseum 2 Mamed Khalidov zmierzy się po raz trzeci ze Scottem Askhamem. Pojedynek wieńczący trylogię z Anglikiem był oczywiście głównym tematem dyskusji z zawodnikiem olsztyńskiego Arrachionu.
Nie były to jednak jedyne pytania jakie dziennikarze zadali byłemu mistrzowi federacji KSW w kategorii średniej. W pewnym momencie padło pytanie o to czy Mamed Khalidov myśli jeszcze o ponownym zdobyciu mistrzowskiego pasa kategorii średniej.
KSW 82 – gdzie oglądać?
Gala KSW 82, na której w walce wieczoru Brian Hooi zmierzy się z Andrzejem Grzebykiem transmitowana będzie tylko i wyłącznie w Viaplay. Cena za miesięczny dostęp to tylko 54,99 zł. Wykupując pakiet otrzymujesz dostęp do filmów, seriali i meczy na żywo!
Niestety transmisja nie jest dostępna w żadnej ze stacji telewizyjnych, ale można ją oczywiście oglądać na telewizorze Smart TV w aplikacji Viaplay, która jest dostępna w całej Polsce zarówno na telewizorach, komputerach, laptopach, tabletach jak i smartfonach.
Mamed Khalidov o możliwości stoczenia kolejnej walki o pas
Mamed długo się zastanawiał nad odpowiedzią, najpierw wracając wspomnieniami do momentu, w którym walczył z depresją nie miał sił do treningów. Khalidov wspomniał o tym, że kilka z walk, które stoczył w przeszłości było byle jakich. Podkreślił jednak, że teraz kilka ostatnich pojedynków było dobrych, czuł się okej. W końcu Mamed odpowiedział na pytanie:
„Czy będę chciał walczyć o pas? To się okaże, przede wszystkim po tej walce. Kto wygrywa ten idzie dalej.”
Później dziennikarze przytoczyli słowa Pawła Pawlaka i Tomasza Romanowskiego. Pawlak zaznaczył, że jeśli wygra z Tommym to nie wyobraża sobie innego wyzwania jak pojedynek z Mamedem natomiast Romanowski podkreślił, że interesuje go także starcie mistrzowskie z Adrianem Bartosińskim, ale oczywiście Mamed jest następny w kolejce.
Pochodzący z Czeczenii zawodnik odpowiedział z uśmiechem:
„Następny w kolejce ja jestem? Dajcie mi spokój już, co z wami no? Ja mam 43-lata, ale to nic nie znaczy. Przede wszystkim jeżeli wygrywasz idziesz dalej, jeżeli przegrywasz to nie zasługujesz na walkę o pas. Tak wygląda teraz sytuacja jeżeli chodzi o mnie. Walczę ze Scottem, do przodu nie będę leciał. Ja dam z siebie wszystko, postaram się wygrać to. Kto wygrywa, ten idzie po pas, walczyć o pas.”