Khamzat Chimaev po UFC 294: „Myślę, że złamałem rękę pod koniec pierwszej rundy”

Khamzat Chimaev po UFC 294 zdradził, że najprawdopodobniej doznał złamania ręki w końcówce pierwszej rundy. Chimaev mimo urazu pokazał wielką klasę w starciu z Kamaru Usmanem, byłym mistrzem kategorii półśredniej.

Khamzat Chimaev na gali UFC 294 zmierzył się z Kamaru Usmanem. Borz wygrał pojedynek po decyzji sędziów jednak tuż po gali w jednym z wywiadów powiedział, że najprawdopodobniej doznał złamania ręki w ostatniej minucie pierwszej rundy.

Co dokładnie na temat przebiegu starcia i swojego urazu powiedział Chimaev w rozmowie z TNT Sports?

„Zdominowałem gościa w pierwszej rundzie. Myślę, że złamałem rękę w ostatniej minucie pierwszej rundy. Później bardzo trudno było kontrolować go zapaśniczo i utrzymać na ziemi ponieważ nie mogłem używać mojej prawej ręki. Zobaczymy zatem co się wydarzy.”

Później na konferencji prasowej Dana White przyznał, że wie o kontuzji Chimaeva:

„Tak Khamzat powiedział, że złamał rękę jednak teraz nie jest to potwierdzone, także oczywiście pojedzie na badania, lekarze zrobią prześwietlenie i zobaczymy. Posłuchajcie Khamzat wyszedł do walki z najlepszym półśrednim w historii, z weteranem, ze świetnym fighterem i go pokonał. Naprawdę mam nadzieję, że jego ręka nie jest złamana i że będziemy mogli sprawić by był bardziej aktywny (walczył częściej).”