Junior Dos Santos zapowiada zdobycie pasa Gamebred: „Jeśli to zrobi to popełni największy błąd”

Junior Dos Santos zmierzy się 2 marca z Alanem Belcherem. Były mistrz UFC zapowiada zdobycie mistrzowskiego tytułu.

Dwóch weteranów kategorii ciężkiej stanie do boju o inauguracyjny pas mistrzowski organizacji Gamebred w MMA na gołe pięści. Junior Dos Santos, były mistrz UFC stoczy pojedynek z Alanem Belcherem, byłym mistrzem BKFC.

Obu zawodników poznało już smak złota. Teraz doświadczony Brazylijczyk zapowiada zdobycie pasa. „Cigano” jest pewny siebie i wszystko dokładnie zaplanował.

– Nie ma innego ciężkiego, który byłby tak szybki jak ja. Dobrze się poruszam i wyprowadzam mocne ciosy. Jestem gotowy na wszystko, a pamiętajcie że to jest walka w MMA. Powiem wam wprost jak tylko Alan Belcher odczuje moje ciosy rozbijające jego twarz to natychmiast zmieni swoją strategię i spróbuje mnie sprowadzić do parteru. Jeśli to zrobi to popełni największy błąd gdyż wtedy go poddam.

W trakcie rozmowy z dziennikarzami portalu MiddleEasy, Dos Santos wspomniał co zadecydowało o tym, że jego kariera w UFC w pewnym momencie znalazła się na równi pochyłej.

– Nigdy nikomu o tym nie mówiłem publicznie, wiedzieli o tym jedynie moi bliscy. Miałem problemy ze sobą. Byłem pełen niepokoju i lęku. Patrzyłem na Ciryla Gane, który spędza czas ze swoją ekipą i jest uśmiechnięty. Natomiast ja jako były mistrz, posiadający przewagę doświadczenia czułem się niepewny i rozgrywałem w głowie różne scenariusze. Doszło do mnie dopiero po fakcie co się wydarzyło, to było jak mocny liść w twarz. Teraz jednak pewność siebie i pozytywne nastawienie wróciło, czuję się mocny.