Gilbert Burns przed walką z Muhammadem

Gilbert Burns przed UFC 288: „Wypowiedź Leona Edwardsa sprawiła, że pomyślałem – ok, muszę stoczyć jakąś walkę.”

Bartosz Sobczak
0
Opublikowano: 04 maja 2023

Gilbert Burns stoczył w tym roku już dwa pojedynki. Najpierw w styczniu poddał Neila Magny, a następnie w kwietniu pokonał Jorge Masvidala. Co zatem sprawiło, że Brazylijczyk postanowił przyjąć kolejny pojedynek?

Na gali UFC 288 Gilbert Burns zmierzy się z Belalem Muhammadem. Tego pojedynku pierwotnie nie było w rozpisce gali w Newark. Matchmakerzy organizacji zestawili bowiem starcie Charles Oliveira vs. Beneil Dariush. Kiedy ogłoszono kontuzję Oliveiry oraz usunięcie Dariusha z rozpiski „Durinho” był gotowy by 'uratować’ galę.

Co zatem sprawiło, że Burns który planował poczekać na rozwój wydarzeń w dywizji półśredniej jednak postanowił ponownie wejść do octagonu? Okazuje się, że wpływ na decyzję Brazylijczyka miała jedna z wypowiedzi Leona Edwardsa, aktualnego mistrza kategorii do 77 kilogramów.

Gdzie oglądać i obstawiać UFC 288?

Galę UFC 288: Sterling vs. Cejudo w całości obejrzycie i obstawicie u bukmachera eFortuna.pl! Już na sam początek otrzymacie specjalny BONUS w postaci darmowych 20 zł. Transmisja z gali rozpocznie się w niedzielę 7 maja o 00:00. Start transmisji z głównej karty zaplanowano na 4:00 w niedzielę 7 maja.

-> Oglądaj i obstawiaj UFC w Fortuna TV!

Klikając w powyższy link przechodzisz do rejestracji, która zajmuje dosłownie 30 sekund! Następnie możesz wykorzystać 20 zł, otrzymane za otwarcie konta na wytypowanie pierwszego kuponu.

Gilbert Burns przed galą UFC 288

W trakcie dnia medialnego przed galą UFC 288 popularny „Durinho” wyjaśnił dziennikarzom dlaczego zdecydował się przyjąć ofertę walki z Belalem Muhammadem złożoną przez matchmakerów UFC.

„Leon Edwards udzielił wywiadu i powiedział, że nie chce walczyć w najbliższym czasie, że raczej nastawia się na powrót do octagonu w październiku. Wtedy pierwszy raz pomyślałem 'ok muszę stoczyć jakąś walkę’. Zaledwie kilka dni później dowiedziałem się, że Charles Oliveira wypadł z gali UFC 288, więc zacząłem się zastanawiać z kim mógłbym zawalczyć. Sean Shelby zadzwonił i powiedział, że nie dadzą mi walki z Colbym bo on jest 'niedostępny’, że on będzie walczył o pas mistrzowski jednak zaproponował mi Belala Muhammada. Od razu przyjąłem to starcie. Zarówno ja jak i Belal zostaliśmy zapewnieni, że jeśli zanotujemy wygraną to otrzymamy title-shota.”

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments