Filip Stawowy przed KSW 86: „Udało mi się wziąć wolne w pracy na 5 tygodni…”

Filip Stawowy przed galą KSW 86 we Wrocławiu. Polak zmierzy się 16 września z doświadczonym Czechem Viktorem Pestą. Jak na niewiele ponad 2 tygodnie przed galą czuje się Stawowy? Filip przyznał, że to pierwszy okres przygotowawczy w trakcie, którego wziął wolne od swej codziennej pracy!

Filip Stawowy dołączył do federacji KSW w czerwcu ubiegłego roku. 27-letni Polak stoczy wkrótce swoją trzecią walkę w okrągłej klatce. Do tej pory Filip zanotował w KSW bilans 1-1. Stawowy przegrał z Michalem Martinkiem po decyzji sędziów oraz pokonał Marka Samociuka na KSW 81 przez duszenie zza pleców.

Walczący w kategorii ciężkiej Stawowy udzielił wywiadu, który ukazał się na stronie federacji KSW. W trakcie rozmowy zawodnik zdradził, że są to pierwsze przygotowania w jego życiu w trakcie których udało mu się wziąć wolne od codziennej pracy i może się w pełni skupić na treningach.

Nim przejdziemy do pełnej wypowiedzi Filipa Stawowego przed KSW 86 przypominamy gdzie można obstawić nadchodzące wydarzenie oraz wszystkie kolejne gale federacji KSW.

KSW 86 – zakład bez ryzyka. Obstaw galę!

Wszystkie gale KSW obstawić możesz u bukmachera eFortuna.pl. Nowi użytkownicy za samą rejestrację otrzymają darmowe 20 zł, a także kolejne 10 zł do pierwszego depozytu. Co najważniejsze, pierwsze 3 zakłady na łączną kwotę 600 zł obstawią bez ryzyka!

Wartość pierwszego zakładu wynosi 100 zł, które w przypadku porażki bukmacher zwraca na konto. Stawka drugiego wzrasta do 200 zł, a trzeci do aż 300 zł, które wrócą na konto gracza.

-> Odbierz BONUSY i obstaw galę KSW 86!

Filip Stawowy przed KSW 86:

Filip Stawowy należy do grona zawodników, którzy wciąż łączą starty w MMA z normalną, codzienną pracą. Jest to niezwykle trudne. Tym razem Stawowy mógł sobie pozwolić na więcej komfortu w trakcie przygotowań do walki z Martinkiem, gdyż otrzymał sporo wolnego z pracy. Jak ocenia różnicę w przygotowaniach?

„Chciałbym z tego żyć, chciałbym móc z tego utrzymać rodzinę. To są moje pierwsze przygotowania, w czasie których udało mi się na pięć tygodni wziąć wolne w pracy i teraz widzę, ile więcej mógłbym wcześniej osiągnąć, gdym miał taką możliwość, gdybym mógł zająć się tylko i wyłącznie sportem. Ma to wpływ nie tylko na treningi, ale też na regenerację i inne aspekty przygotowań do walki. Różnica w treningach łączonych z pracą, a całkowitym skupieniu się tylko na sporcie jest ogromna.”

Fili Stawowy: „MMA mnie uratowało”

W trakcie rozmowy Stawowy podkreślił także, że treningi MMA mają ogromny wpływ na jego zdrowie i pomogły mu się uporać z nadwagą. Filip zdaje sobie sprawę z tego jak wiele zawdzięcza temu, że poświęca czas i już widzi efekty pracy na treningach:

„Żeby dojść do etapu, na którym można w całości zająć się sportem, trzeba się pokazać, trzeba swoje przewalczyć, trzeba wejść na odpowiedni poziom i zbudować swoją markę, swoją rozpoznawalność. Nadzieja lepszej przyszłość pcha mnie do przodu, ale też oczywiście czerpię z tego przyjemność. Sporty walki pomogły mi również wyrwać się z dużych problemów z nadwagą. Dziś nie jest jeszcze idealnie, ale mi już to nie doskwiera. Kiedyś było dużo gorzej, było ponad 20 kilogramów więcej, myślę więc, że MMA w pewnym sensie mnie uratowało.”