0
Dustin Poirier zwrócił się bezpośrednio do Islama Makhacheva. Amerykanin zasugerował, że jeśli Arman Tsarukyan nie będzie gotowy w terminie odpowiadającym Islamowi to Diament chętnie wskoczy w jego miejsce.
Dustin Poirier na gali UFC 302 nie zdołał spełnić marzenia i nie sięgnął po pas mistrzowski UFC w kategorii lekkiej. Doświadczony Amerykanin przegrał z Islamem Makhachevem przez duszenie w piątej rundzie pojedynku.
Już wcześniej wiele mówiło się o tym, że Arman Tsarukyan otrzyma swoją szansę i stoczy rewanż z Islamem Makhachevem. Dana White potwierdził kilkukrotnie, że to właśnie Ahalkalakets będzie rywalem Dagestańczyka jesienią 2024 roku.
Niespodziewanie w ostatnich dniach pojawił się problem, gdyż okazało się, że Tsarukyan został zawieszony przez komisję do 12 stycznia 2025 roku.
Dustin zareagował na te wieści po kilku dniach i zamieścił na platformie X wpis skierowany bezpośrednio do Islama Makhacheva. Poirier napisał:
– Jeśli Arman nie może walczyć, zróbmy to ponownie.
Sytuacja w kategorii lekkiej tradycyjnie jest zatem mocno zagmatwana, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że Justin Gaethje przegrał przez nokaut z Maxem Hollowayem. Warto zwrócić również uwagę na fakt, że wszyscy pozostali zawodnicy z TOP 5 rankingu poza Mateuszem Gamrotem mieli już swoją szansę na stoczenie pojedynku.
Być może zatem w niedalekiej przyszłości otworzy to furtkę dla Polaka do walki z Makhachevem, wydaje się jednak że najpierw Gamer musiałby dopisać do rekordu kolejną wygraną przed czasem.
Pewne jest natomiast to, że Islam Makhachev chciałby wrócić do octagonu na UFC 307 lub na październikowej gali UFC 308 w Abu Dhabi. Musi zatem otrzymać rywala, który będzie zdrowy i zdolny wejść do octagonu w tych terminach.
Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
0 komentarzy
