Droga do KSW 58 – Shamil Musaev i Uroš Jurišič

Bartosz Sobczak
0
Opublikowano: 21 stycznia 2021

Podczas gali KSW 58 w okrągłej klatce zderzy się z sobą dwóch niebezpiecznych i niepokonanych zawodników. Shamil Musaev przywita w największej europejskiej organizacji MMA Uroša Jurišičia.

Musaev zadebiutował w organizacji KSW z przytupem walcząc podczas gali KSW 48 z  Hubertem Szymajdą. Niepokonany Rosjanin szybko przeniósł pojedynek do parteru, w którym czuje się jak ryba w wodzie. Tam dominował nad swoim rywalem zadając mu potężne ciosy z góry, po których sędzia zdecydował się przerwać walkę. Efektownym i szybkim występem Musaev przywitał się więc z fanami KSW.

W drugim starciu również pokazał na co go stać. Na gali KSW 52 Musaev spotkał się z byłym pretendentem do pasa, Grzegorzem Szulakowskim. Rosjanin rozpoczął walkę od potężnych kopnięć na wykroczną nogę rywala. Nagle jednak trafił Szulakowskiego potężnym obrotowym ciosem i rzucił się na niego, aby dokończyć dzieła zniszczenia przy siatce. Walka zakończyła się zaledwie w drugiej minucie starcia.

Musaev do zawodowego świata MMA wszedł w roku 2013. Szybko zanotował trzy wygrane i trafił pod skrzydła jednej z największych organizacji MMA w Rosji, M-1 Global. Później bił się również pod banderą Fight Nights Global i tam także odnosił same sukcesy. Shamil, walczący do tej pory zarówno w kategorii lekkiej, jak i półśredniej, przez prawie całą karierę toczył boje w Rosji i na Białorusi. Teraz po raz trzeci będzie miał okazję sprawdzić się w Polsce, walcząc dla największej organizacji MMA w Europie.

Uroš Jurišič w zawodowym świecie MMA zadebiutował rok przed Musaevem. Wcześniej zbierał doświadczenie amatorskie, a gdy wszedł do profesjonalnej klatki, szybko pokazał na co go stać. Pierwsze trzy pojedynki wygrał przed czasem już w pierwszej rundzie, nokautując lub poddając swoich rywali. Te sukcesy otworzyły mu drzwi do walki o pas organizacji Kombat League. Uroš wykorzystał szansę, ponownie wygrał przed czasem, a na jego biodrach zawisł pierwszy tytuł mistrzowski.

Słoweniec szedł jak burza przez kolejne walki i budował swoją markę w świecie MMA. Bił się głównie u siebie w kraju, ale również w Bośni i we Włoszech. Kolejne wygrane dały mu możliwość bicia się dla amerykańskiej organizacji Titan FC. Uroš zawalczył tam trzy razy i zdobył pas mistrzowski wagi półśredniej.

W ostatnim pojedynku przed wejściem do KSW walczył i wygrał w Bellatorze, jednej z największych organizacji MMA na świecie.

Uroš, który jest reprezentantem jednego z najlepszych klubów MMA na świecie, American Top Team, wygrał do dziś jedenaście pojedynków i tylko raz musiał poczekać w starciu do decyzji sędziowskiej. Po pięć razy poddawał i nokautował przeciwników. Ma też za sobą występ w popularnym amerykańskim programie The Ultimate Fighter.

Teraz Jurišič wejdzie do klatki największej organizacji MMA w Europie i zmierzy się z innym niepokonanym zawodnikiem. Który z nich utraci zero w nieskazitelnym rekordzie?  Przekonamy się już 30 stycznia podczas gali KSW 58.

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments