Cezary Kęsik, nazywany „Lubelskim Czołgiem”, podczas gali KSW 57 po raz trzeci wejdzie do okrągłej klatki największej europejskiej organizacji MMA. Tym razem jego rywalem będzie Abus Magomedov, który podobnie jak Polak specjalizuje się w nokautowaniu przeciwników.
Kęsik po raz ostatni walczył w KSW podczas gali w Chorwacji, gdzie zmierzył się z Aleksandarem Iliciem. Jeszcze przed tym pojedynkiem wszystko wskazywało na to, że starcie nie powinno zakończyć się na kartach sędziowskich i faktycznie zawodnicy od początku ruszyli z mocną ofensywą chcąc szybko pokonać rywala. Polak jednak lepiej kontrolował walkę w parterze i tam mocno punktował Ilicia, a w drugiej rundzie zmusił go do poddania się.
W podobnym, mocnym stylu, Kęsik zaprezentował się w trakcie swojego debiutu w organizacji KSW. Cezary zmierzył się wówczas z Jakubem Kamieniarzem i choć początkowo miał małe problemy, ostatecznie dosłownie zmiażdżył w parterze swojego rywala potężnymi łokciami i zakończył pojedynek już w pierwszej rundzie.
Po tych dwóch pojedynkach Kęsik powrócił do organizacji TFL, w której dwa razy obronił mistrzowski pas. W obu przypadkach rozbił rywali przed czasem dopisując do swojego rekordu kolejne nokauty.
Dalsza część artykułu: