Dana White skrytykował dwóch sędziów po gali UFC 246. Prezes organizacji UFC powiedział kilka cierpkich słów odnośnie postawy Jasona Herzoga i Marka Smitha.
„Herzog pozwolił na toczenie walki w klinczu przez cztery minuty w każdej z trzech rund. Myślałem, że tam zwariuję, naprawdę był moment w którym chciałem opuścić swoje miejsce na hali, nie dało się tego oglądać. Lubię tego sędziego, naprawdę nie chcę się czepiać, ale ganiał po octagonie jakby działo się wiele i obawiałby się o to, że może zostać uderzony przez jednego z zawodników tymczasem oni przytulali się do siebie pod siatką. Co to kurwa miało być, zresztą jestem za stary na to, żeby brać sobie takie rzeczy do serca, ale sami widzieliście jak to wyglądało.”
„W walce wygranej przez Dobera mieliśmy przeciwną sytuację. Haqparast przyjął zbyt wiele ciosów, na które nie odpowiadał, tych ciosów było chyba z dwanaście. Sędziowie w octagonie zdecydowanie nie byli dziś w 100% formie.”