0
0
0
Colby Covington niespodziewanie pojawił się w Londynie na UFC 286, gdzie zmieścił się w limicie wagowym i był oficjalnym zastępcą na wypadek kontuzji czy choroby Leona Edwardsa lub Kamaru Usmana. Okazuje się, że Amerykanin wybiegł znacznie w przyszłość i ma w głowie walkę z konkretnym rywalem.
Colby Covington był gościem Submission Radio i w trakcie dyskusji z redaktorami radia wypowiedział się na temat potencjalnego pojedynku z Conorem McGregorem. Amerykanin dobrze zdaje sobie sprawę z „wagi” ewentualnego starcia z Irlandczykiem.
„Chaos” skomentował możliwość stoczenia boju z „Notoriousem” i przedstawił takie zestawienie w samych superlatywach:
„Istnieje taka możliwość. Jest to jedna z walk, która potencjalnie może się wydarzyć. Wszyscy wiedzą, że jak chodzi o największe gwiazdy organizacji ja plasuje się tuż za Conorem. Wiesz gdybyśmy chcieli zrobić taką walkę w pay-per-view, to by był prawdziwy blockbuster! To na pewno byłaby największa sprzedaż PPV w historii UFC, myślę że walka z McGregorem sprzedałaby około 2 milionów subskrypcji PPV. Także jeśli dojdzie do tego pojedynku to wszystko będzie pięknie, jeśli się nie uda to nie będę się tym przejmował ponieważ nie potrzebuję tej bitki, będę zbierał wygrane i kolekcjonował osiągnięcia i bez walki z Irlandczykiem. Zamierzam wygrywać tytuły mistrzowskie!”
0
0
