0
0
0
Organizacja PFL ogłosiła kolejną galę w Paryżu. Wydarzenie odbędzie się 7 marca. a walką wieczoru będzie starcie dwóch niepokonanych gwiazd. W klatce zmierzą się Cedric Doumbe i Baissangour Chamsoudinov.
7 marca w klatce organizacji PFL dojdzie do arcyciekawego pojedynku na francuskiej scenie MMA. Oko w oko staną bowiem dwaj zawodnicy, którzy mają status gwiazdy sportów walki.
Cedric Doumbe to były mistrz organizacji GLORY, który przeszedł z kickboxingu do MMA natomiast Baissangour Chamsoudinov to reprezentujący Francję zawodnik czeczeńskiego pochodzenia, który w bardzo szybkim tempie zyskał status wschodzącej gwiazdy.
„Le Meilleur” to uznana marka, zawodnik dobrze znany, który z powodzeniem wyprzeda każdą halę we Francji. „Baki” to z kolei fighter, który szybko zyskał sławę i uznanie sympatyków MMA. Wielu kibiców uważa, że talent Chamsoudinova jest na równi z tym posiadanym przez Salahdine’a Parnasse.
Doświadczenie w sporcie oraz obycie z presją będzie bez wątpienia po stronie 31-letniego Doumbe, który z nie jednego pieca chleb jadł. Gdybyśmy porównali kickboxing do bochenka chleba to śmiało można powiedzieć, że Cedric zjadł na tym chlebie zęby. Jak chodzi o technikę i kreatywność w stójce bez wątpienia będzie ona w tej walce po stronie Doumbe.
22-letni Chamsoudinov to z kolei zawodnik nowej generacji, który w zawodowym MMA debiutował jako nastolatek. Baissangour dysponuje zdecydowanie lepszymi zapasami od rywala, a jego główną bronią w stójce wydaje się być po prostu siła ciosu.
Chamsoudinov w przeszłości kilkukrotnie trenował z Khamzatem Chimaevem i niewykluczone, że i do tej walki będzie się przygotowywał w towarzystwie topowego zawodnika UFC.
Na sam koniec warto wspomnieć o tym, że zarówno Doumbe jak i Chamsoudinov mieli także okazję ku temu by kilkukrotnie trenować z Salahdinem Parnasse. Pytanie czy mistrz KSW i tym razem wesprze jednego z nich, czy może zrezygnuje z tej opcji nie chcąc popsuć relacji koleżeńskich z którymś z fighterów.
0
0
