0
0
0
Cain Velasquez wreszcie opuścił więzienie po wpłaceniu kaucji wysokości miliona dolarów. Jest to bez wątpienia pozytywna informacja dla rodziny Velasquezów, niewykluczone jednak że Cain nie nacieszy się wolnością zbyt długo, gdyż termin kolejnej rozprawy wyznaczono na 21 listopada. Zawodnik odpowie na 10 zarzutów, w tym próbę morderstwa z premedytacją, za które w USA grozi nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Na ten moment Cain pozostaje jednak w domu, który może opuścić jedynie w wyznaczonych przez sędziego celach. Velasquez może zatem opuścić miejsce zamieszkania wyłącznie po to by odwiedzić klinikę zajmującą się urazami/schorzeniami mózgu, zawodnik może również uczęszczać na specjalne konsultacje dla rodziców dzieci, które zostały wykorzystane seksualnie.
Velasquez musi również trzymać się z daleka od Harry’ego Goularte oraz jego rodziców. Samo złamanie zakazu zbliżania się może spowodować, że Cain trafi ponownie za kratki.
0
0
