Cain Velasquez poczeka na ostateczny werdykt. Daniel T. Nishigaya sędzia prowadzący sprawę Velasqueza przychylił się do wniosku adwokatki Renee Hessling, która reprezentuje interesy Caina. Hessling ubiegała się o późniejszy termin finalnej rozprawy.
Przypominamy, że Velasquez nie przyznał się do postawionych mu zarzutów. Cain został oskarżony o próbę morderstwa mężczyzny, który molestował jego 4-letniego syna. Velasquez rzucił się w pogoń za Harrym Goularte i oddał strzały w kierunku pojazdu, którym uciekał pedofil. Jedna z kul trafiła Paula Bendera, ojczyma Goularte.
Jeśli Cain zostanie uznany winnym to będzie musiał się liczyć z odsiadką minimum 20 lat. Wiadomo, że w trakcie kilkumiesięcznej odsiadki pomoc Velasquezowi zapewnili Dana White, Daniel Cormier oraz Khabib Nurmagomedov, którzy wysłali specjalne pisma zapewniając, że Cain nie powinien przebywać w areszcie śledczym i powinien przystępować do rozprawy z wolnej stopy.
To właśnie wsparcie tak znanych osób okazało się kluczowe w uzyskaniu możliwości opuszczenia aresztu po opłaceniu kaucji wysokości miliona dolarów.
Termin finalnej rozprawy na której Cain usłyszy werdykt sędziego zmieniono na 24 maja. Być może zapewni to Velasquezowi czas na to by stoczyć kolejną walkę w pro-wrestlingu.