W piątek w hiszpańskiej Tarragonie odbyła się gala, na której zawodnicy walczyli w turnieju Bloodsport na nietypowej arenie. W jednej z walk padł brutalny nokaut kolanem.
W skład wydarzenia Dogfight Wild Tournament 2 wszedł także turniej Bloodsport. Normalnie w trakcie eventu zawodnicy walczyli w klatce jednak uczestnicy turniejowych zmagań toczyli pojedynki na nietypowej arenie.
Zawodnicy stawali naprzeciw siebie na arenie przypominającej rampę, a następnie schodzili w dół, aby stoczyć potyczkę.
W jednej z walk zmierzyli się Emilio Montescarlos oraz Sergio Hidalgo. Pojedynek zakończył się bardzo szybko po brutalnym nokaucie kolanem. „El Ninja” trafił mocno w zwarciu, a „The Monkey King” padł na deski niczym rażony piorunem.
Hidalgo mocno przeżywał fakt, że znokautował rywala w tak brutalny sposób, a na arenie szybko pojawili się ratownicy by udzielić pomocy przegranemu.
HOLY FUCK. The Monkey King just got destroyed by El Ninja in a matter of seconds #Bloodsport pic.twitter.com/y7W4p31zZO
— caposa (@Grabaka_Hitman) February 9, 2024