0
Borys Mańkowski nie musiał długo czekać na odpowiedź. Krótko po tym, jak sam rzucił wyzwanie jednemu z zawodników, poznał jego zdanie na temat potencjalnej walki.
Mańkowski to były mistrz KSW w kategorii półśredniej, który nie ma za sobą najlepszego okresu. W ostatnich 8 pojedynkach od 2017 roku odniósł trzy zwycięstwa. Podczas KSW 53 powrócił do kategorii lekkiej i zawalczył nawet o pas, jednak przegrał z aktualnym mistrzem Marianem Ziółkowskim.
Ostatni raz oglądaliśmy go w akcji w czerwcu na KSW 71. Po trzech mocnych rundach sędziowie jednogłośnie wskazali zwycięstwo Daniela Torresa. Teraz Mańkowski rzucił wyzwanie kolejnemu rywalowi.
Mańkowski dostał odpowiedź na rzucone wyzwanie
W minioną niedzielę na swoich social mediach zamieścił wpis, w którym zwrócił się do Donovana Desmae, zajmującego aktualnie 5 miejsce w rankingu, czyli jedną pozycję za Mańkowskim.
– Zbliża się koniec roku, a terminu swojej najbliższej walki nie znam. Patrzę na ranking i reaguję na to, co widzę. Donovan Desmae, kiedy będziesz gotowy? 21 stycznia czy 25 lutego? Zróbmy show dla fanów!
Odpowiedź szybko pojawiła się na Instastory Desmae, który napisał – Naprawdę? Chcesz postawić na szali moją serię dwóch wygranych bez porażki?
Mańkowski szybko odbił piłeczkę – Zostaw kalkulację komuś innemu, zróbmy walkę – Na te słowa „Vegas” odpowiedział, publikując mema, a Borys dodał – Ta zniewaga krwi wymaga.
Zostaw ocenę
0
0
