0
0
0
Anderson Silva wskazał lokalizację oraz nazwisko rywala z którym chce stoczyć pożegnalną walkę w MMA. Legendarny Brazylijczyk nie walczył zawodowo w MMA od 2020 roku jednak chciałby jeszcze raz wejść do klatki by oficjalnie pożegnać się z kibicami.
48-letni Anderson Silva od czasu rozbratu z UFC nie leniuchował i stoczył cztery bokserskie pojedynki. „Spider” pokonał Julio Cesara Chaveza Jr, oraz Tito Ortiza, zremisował z Bruno Azeredo oraz przegrał z Jakiem Paulem.
Teraz w rozmowie z portalem Fight Hub TV Anderson wypowiedział się na temat tego gdzie chciałby stoczyć ostatni pojedynek w MMA, a także z kim może zawalczyć.
„Chcę zrobić moją ostatnią walkę w MMA w Japonii ponieważ to właśnie tam zaczynałem swoją karierę. Staram się do tego doprowadzić, do mojej ostatniej walki w Japonii, do mojej ostatniej walki w MMA.”
Dopytany o to kto może być jego rywalem odparł:
„Może Hayato Sakurai… myślę, że to jest dobra walka dla nas. Zobaczymy.”
Hayato „Mach” Sakurai miałby zatem szansę do zrewanżowania się Silvie za porażkę z sierpnia 2001 roku kiedy na gali Shooto to the Top 7 w Osace – Anderson wygrał po jednogłośnej decyzji sędziów.
Do pożegnalnej walki Andersona Silvy może zapewne dojść na gali organizacji Rizin, która specjalizuje się w „przechwytywaniu” wielkich nazwisk.
0
0
