

Często w sporcie bywa tak, że zawodnicy najpierw są rywalami, a następnie zaczynają się przyjaźnić i wspólnie trenować. Tak stało się właśnie w przypadku dwójki Alex Pereira i Sean Strickland.
Kiedy w lipcu 2022 roku Alex Pereira nokautował Seana Stricklanda mało kto się spodziewał, że na początku 2024 roku zawodnicy staną się dobrymi kolegami.
Wystarczy przecież wspomnieć niewybredne komentarze gadatliwego Amerykanina, który w swoim zwyczaju przed walką zmieszał z błotem „Poatana”.
Czas jednak mija, a wraz z nim ludzie zapominają o dawnych niesnaskach. Warto wspomnieć, że zawodnicy nie tylko wyjaśnili nieporozumienia, lecz również trenowali wspólnie przed walką Pereiry na UFC 291.
To właśnie wtedy Sean Strickland otrzymał zaproszenie do Connecticut gdzie przez tydzień dociążał Alexa w trakcie przygotowań do walki z Janem Błachowiczem.
Później obaj zawodnicy przychylnie wypowiadali się na swój temat w wielu wywiadach, a teraz Alex Pereira poleciał do Toronto, aby wesprzeć Seana Stricklanda przed obroną mistrzowskiego pasa UFC w kategorii średniej.
Alex linked with Sean in Canada 🏆🏆 pic.twitter.com/jw8Yt5e2Jg
— Full Violence ™ (@Full_Violence) January 18, 2024
Przy okazji warto pamiętać o tym, że w Kanadzie ma także pojawić się Israel Adesanya co oznacza, że organizacja UFC może zaskoczyć fanów MMA ogłoszeniem kolejnych zestawień bezpośrednio w trakcie, lub nawet po zakończeniu walki wieczoru gali UFC 297.
Przypominamy, że darmowa transmisja z gali UFC 297 będzie dostępna na stronie legalnego bukmachera SUPERBET. Poniżej znajdziecie także kursy bukmacherskie na walkę Strickland vs Du Plessis.

