Adriano Martins, jedyny zawodnik który pokonał Islama Makhacheva stawia na wygraną Charlesa Oliveiry. Martins uważa, że porównania Makhacheva do Khabiba Nurmagomedova nie mają w tej chwili sensu.
„Uważam, że fani wyolbrzymiają pewne rzeczy. Makhachev to dobry zawodnik, który się rozwija jednak wielu wychwala go ponad stan rzeczywisty. Jak spojrzysz na rekordy Khabiba i nazwiska rywali jakich pokonał wygląda to podobnie jak u Charlesa Oliveiry. Zarówno Nurmagomedov jak i Do Bronx miażdżyli swoich rywali w octagonie. Nie odbierajcie tego jako zbyt wielką krytykę, widziałem z bliska pojedynek Makhacheva z Thiago Moisesem. Islam to już oczywiście nie jest dzieciak, którego pamiętamy z debiutu w najlepszej lidze MMA na świecie, to już mężczyzna z krwi i kości, silniejszy fizycznie, ale mimo wszystko jego gameplan jest zwykle podobny, zagonić rywala pod siatkę, obalić i spróbować poddania lub po prostu utrzymać walkę na macie. Charles Oliveira jest wszechstronniejszy, nie tylko może znokautować czy poddać oponenta, lecz przede wszystkim nawet jeśli Brazylijczyk znajdzie się w tarapatach to jest w stanie z nich wyjść, odwrócić przebieg walki i ją wygrać.”
Dla przypomnienia nokaut z walki Martinsa z Makhachevem: