

Zawodnicy organizacji UFC oraz jej weterani zareagowali na wynik walki Prochazka – Pereira. Wielu fighterów nie było zadowolonych z decyzji sędziego Marca Goddarda, uznali oni przerwanie za przedwczesne.
W nocy w Nowym Jorku odbyła się gala UFC 295. W walce wieczoru Alex Pereira znokautował Jiriego Prochazkę. „Poatan” ładnie ustrzelił rywala, który podłączony padł na plecy. Sędzia Marc Goddard podjął decyzję o przerwaniu w momencie, w którym Pereira siadał na rywalu by dobijać go ciosami z góry.
Zawodnicy UFC zareagowali na wynik starcia oraz przerwanie przez sędziego. Nie obyło się bez krytyki decyzji arbitra ringowego.
Reakcje zawodników na przerwanie w walce Prochazka – Pereira
Merab Dvalishvili: „Gówniane zbyt wczesne przerwanie. Marc Goddard zrobił to ponownie, jesteśmy zawodnikami, pozwól nam walczyć!”
Dominick Cruz: „To było zdecydowanie przedwczesne przerwanie.”
Josh Barnett: „Kurcze świetnie Alex trafił jednak to zostało przerwane za wcześnie. Zła decyzja. Sporo cierpliwości i dobre ustawianie się Poatana.”
Lando Vannata: „W takiej walce po prostu pozwólcie nam umrzeć. To przerwanie było słabe w ch*j.”
Terrence McKinney: „Cieszę się, że Alex wygrał jednak bez wątpienia to było zbyt wczesne przerwanie.”
Nicolas Dalby: „Chciałbym zobaczyć z dwie sekundy więcej jednak powtórki pokazały, że Prochazka padał na deski odłączony. Dobra decyzja Goddarda”
Alan Jouban: „Marc jest jednym z najlepszych sędziów jednak w walce o takim znaczeniu po prostu trzeba pozwolić na to by sytuacja bardziej się rozwinęła.”
Max Holloway: „Jiri to naprawdę specjalny gość, wielu zawodników nie wypowiedziałoby tych słów po gali. Masz mój szacunek wojowniku.”
Henry Cejudo: „Zbyt wczesne przerwanie, ta walka powinna się dłużej potoczyć, powinniśmy zobaczyć jak rozwinie się sytuacja w parterze. Wielkie brawa dla Poatana”