Do sieci wyciekła korespondencja mailowa między Daną Whitem, Lorenzo Fertittą, a matchmakerami. Fani na całym świecie mogą przekonać się jak dyrektor i właściciel traktują zawodników.
Dziennikarze portalu BloodyElbow – Anton Tabuena i John S. Nash dotarli do dokumentów, które są prezentowane w sądzie w toczącej się sprawie między zawodnikami, a organizacją UFC.
Do sieci trafiło zatem kilka maili, a także smsy które wymieniali między sobą aktualny dyrektor UFC Dana White (wtedy pełnił funkcję prezesa), były właściciel UFC Lorenzo Fertitta oraz Joe Silva, były matchmaker UFC. Korespondencja mailowa, która trafiła do sieci pochodzi z 2010 roku.
W taki sposób Dana White i Lorenzo Fertitta mieli świętować przedłużenie umowy z Gilbertem Melendezem, na niekorzystnych warunkach dla zawodnika. Melendez stoczył dwie walki z UFC i chciał przenieść się do Bellatora jednak organizacja UFC wykorzystała klauzulę w kontrakcie do zatrzymania zawodnika za niewielkie pieniądze.
Dana White:
– Bracie kocham cię do śmierci po tym co zrobiłeś z Melendezem i tym drugim gościem. Pier*olony biznes tak jakbyś przystawił im nóż do gardła, zupełnie jak w filmach!
Lorenzo Fertitta:
– Musimy odbierać tym skurw*elom tlen dopóki nie odklepią. Poświęciliśmy zbyt wiele, żeby teraz się z nimi dzielić.
Dana White:
– Zgadzam się w 100% i kocham to!
Inny mail ujawnia konwersację rozpoczętą przez Joe Silvę, który w tamtym czasie pełnił funkcję matchmakera. Silva otwarcie przyznał, że celowo zaniżył ofertę dla Nate’a Diaza, a nawet zaplanował, że jeśli obóz Diaza odrzuci tę propozycję kontraktową to wystawi Nate’a w karcie wstępnej z bardzo twardym zawodnikiem o mniej znanym nazwisku.
– Zarabiał 24+24. Celowo zaniżyłem pierwszą ofertę bo wiedziałem, że ją odrzucą. Zaproponowałem im 27+27, 30+30, 33+33, 36+36 (tysięcy podstawy + bonus za wygraną). Teraz myślę, żeby podnieść tę propozycję o trzy tysiące, a jak odrzucą to wystawię go w prelimsach z bardzo mocnym rywalem.
W dalszej fazie korespondencji dotyczącej Diaza wspomniany wcześniej Lorenzo Fertitta stwierdził:
– Powinien się zgodzić na otrzymywanie mniejszej wypłaty od nas.
Sugerując zarazem, że Nate bardzo często otrzymywał bonusy przyznawane przez UFC za najlepszy nokaut, poddanie wieczoru i walkę wieczoru.