

Nowe wiadomości na temat pojedynku Zuckerberg vs Musk przekazał Chael Sonnen. „American Gangster” miał usłyszeć od współzałożyciela Facebooka, że to walki miliarderów ma dojść na przyszłorocznej gali UFC 300!
W ubiegłym tygodniu szefowie największych portali społecznościowych na świecie posłali w swoją stronę kilka wpisów na Twitterze. Ich wymiana zakończyła się propozycją walki w oktagonie, a temat szybko podłapał Dana White. Prezydent UFC miał skontaktować się z Zuckerbergiem i Muskiem i oficjalnie zaproponować im pojedynek.
„Mark Zuckerberg odpowiedział [Elonowi] 'wyślij mi lokalizację’, jak Khabib Nurmagomedov, gdy ktoś go wyzywał. Rozmawiałem z Elonem i Markiem minionej nocy, obaj są śmiertelnie poważni w sprawie walki. Od jednego i od drugiego usłyszałem 'pewnie, zrobię to’. Pierwszy odezwał się do mnie Mark Zuckerberg, pytając: 'on tak na poważnie?’ Odpowiedziałem, że muszę się upewnić. Zadzwoniłem i usłyszałem: 'tak, jestem śmiertelnie poważny’. To by była największa walka w historii świata.”
W ostatnim odcinku programu The MMA Hour na temat walki miliarderów wypowiedział się też Chael Sonnen. Jedna z najbarwniejszych postaci w historii tego sportu stwierdził, że Zuckerberg vs Musk pobiłoby wszelkie rekordy sprzedaży PPV. Co więcej, „The Bad Guy” miał rozmawiać przez telefon z Markiem.
Współzałożyciel Facebooka oznajmił Sonnenowi, że walka miliarderów ma mieć miejsce… na gali UFC 300! Poprzednie jubileuszowe wydarzenia pokazały, że Dana White robi wszystko, by były one pamiętane latami.
Szkopuł jednak w tym, że… żadnej rozmowy na linii Zuckerberg-Sonnen nie było. Redakcja TMZ Sports skontaktowała się z szefem Facebooka, a jego przedstawiciel zaprzeczył plotkom podawanym przez Chaela. To oczywiście nie wyklucza rozmów prowadzonych przez prezydenta UFC, który dobrze zna się z Zuckerbergiem.