Kolejna gala organizacji UFC za nami. W main evencie wydarzenia Ketlen Vieira pokonała na punkty Holly Holm. Tradycyjnie w wypadku splita, część fanów widziała wygraną drugiej z zawodniczek, więc w sieci nie brakło komentarzy na temat werdyktu (47-48, 48-47, 48-47). „Fenomeno” dopisała tym samym do rekordu drugie zwycięstwo nad byłymi mistrzyniami najlepszej ligi MMA na świecie, w poprzednim pojedynku pokonała bowiem Mieshę Tate.
W co-main evencie Michel Pereira pokonał na punkty Santiago Ponzinibbio. Przewagą „Demolidora” była w tym pojedynku szybkość, dzięki czemu był w stanie wypunktować rywala. W odwiecznej rywalizacji między Brazylią, a Argentyną tym razem zwycięstwo trafiło, więc w ręce zawodnika z kraju kawy. Dla Pereiry jest to piąta wygrana z rzędu.
Chidi Njokuani posłał Dusko Todorovicia na deski potężnym łokciem. Umiejętności parterowe pozwoliły Tabathcie Ricci na pokonanie Poliany Viany natomiast Koreańczyk Park zgarnął splita w boju z Erykiem Andersem.