UFC oferowało 30 razy mniej niż KSW? Parnasse krytykuje: „Musiałbym wrócić do pracy hydraulika!”

Salahdine Parnasse skomentował ofertę jaką złożyła mu organizacja UFC. Mistrz KSW mocno skrytykował amerykańską organizację.

Salahdine Parnasse to podwójny mistrz federacji KSW. Zawodnik walczy w dwóch kategoriach wagowych, piórkowej oraz lekkiej i zdecydowanie dominuje swoich rywali w okrągłej klatce. W ostatnich tygodniach Parnasse negocjował z kilkoma dużymi organizacjami jak UFC czy PFL, jednak ostatecznie zdecydował się na parafowanie nowej umowy z KSW.

Salahdine Parnasse wrócił pamięcią do początków w zawodowym MMA. Francuz zaskoczył wypowiedzią o tym, że musiał łączyć walki w klatce z pracą hydraulika.

– W zasadzie to pracowałem w Aubervilliers jako hydraulik, jednocześnie uprawiając sport. Teraz nie muszę już tam pracować. Teraz utrzymuję się ze sportu. Nigdy w życiu nie wybierałem sobie walk. Zawsze walczyłem, aby zagwarantować sobie utrzymanie.

Parnasse krytykuje ofertę UFC

Parnasse ze smutkiem przyznał, że dołączając do UFC musiałby wrócić do pracy hydraulika. Francuz cieszy się, że walcząc dla federacji KSW może się w pełni skupić na startach w MMA i żyć z tego sportu.

– To moje życie. Sporty walki nie są łatwe. Jeszcze trzy lata temu musiałem pracować, żeby mieć stabilizację. Gdybym przeszedł do UFC, musiałbym wrócić do tej pracy, więc… Taka jest prawda. A w KSW mogę żyć wyłącznie ze sportu i jestem z tego bardzo zadowolony. Jestem gotowy na walkę z dowolnym rywalem, jaki zostanie mi przedstawiony.

Sprawę skomentował również obecny w studiu Stephane Chaufourier, założyciel i manager Atch Academy.

– Zarabiamy teraz 2,5 razy więcej, niż zarabialiśmy poprzednio. Wielka kasa. Mocno przekracza sześć cyfr. Oferta UFC była warta 20-30 razy mniej. Chcieliśmy, aby Salah walczył z najlepszymi i nawet w KSW może bić się ze światowym Top 10. To możliwe.