W drugiej walce głównej karty gali UFC w Kopenhadze zmierzyli się Michał Oleksiejczuk i Ovince St-Preux. Pojedynek zakontraktowano w limicie kategorii półciężkiej (-93 kg). Dla Polaka była to czwarta walka w najlepszej lidze MMA na świecie.
Bardzo mocny początek w wykonaniu Polaka. Pierwsza runda zdecydowanie na konto Oleksiejczuka, który wielokrotnie trafiał St-Preux zarówno w głowę jak i w korpus. Raz niewiele brakło by Michał skończył walkę, gdy zasypywał rywala solidnym ground and pound w parterze jednak ostrzeżenie sędziego odrobinę ostudziło zapędy podopiecznego Mirosława Oknińskiego.
W drugiej rundzie zdecydowanie niższe tempo. Sporo klinczu zarówno na środku octagonu jak i pod siatką. St-Preux stał się aktywniejszy i zaczął przeważać. Amerykanin udusił Michała Oleksiejczuka stosując Von Flue Choke.