W jednej z najważniejszych atrakcji dla miejscowych kibiców podczas gali UFC w Busan rękawice skrzyżowali Doo Ho Choi i Charles Jourdain. Pojedynek zakontraktowano w limicie kategorii piórkowej (-66 kg).
Cała pierwsza runda przebiegała pod dyktando lokalnego bohatera 28-letni Koreańczyk dominował i trafiał celnie w stójce. Raz wypuścił soczystego lowkicka i widząc zachwianie oponenta naruszył go lewym. Pod koniec rundy Jourdain miał swoją szansę, gdy mocnym obszernym ciosem usadził rywala na macie. Runda 10:9 dla Choia.
Druga runda to zdecydowanie lepszy występ ze strony Jourdaina, który trafiał mocniejszymi ciosami i prezentował ładne kombinacje uderzeń, które naruszały Ho Choia. Kanadyjczyk w końcu trafił kombinacją lewy – prawy, a następnie dobił rywala ground and pound w parterze. Sędzia musiał przerwać walkę, Jourdain zanotował zwycięstwo i uciszył publiczność w Sajik Arenie.