0
0
0
Złe wiadomości dotarły do nas zza Oceanu. Na gali UFC 288, która odbędzie się już 6 maja, nie zobaczymy planowanego co-main eventu w kategorii lekkiej.
Jak podało ESPN Deportes, Charles Oliveira doznał niewielkiej kontuzji, która wyklucza go jednak z wydarzenia zaplanowanego na początek maja w Prudential Center. Jak udało się ustalić zagranicznym dziennikarzom, plan włodarzy zakłada przełożenie pojedynku na jedną z najbliższych gal, gdyż uraz nie będzie wymagał długiego okresu leczenia.
Popularny „do Bronx” miał się zmierzyć z Beneilem Dariushem, który obecnie ma serię 8. kolejnych zwycięstw. Ostatnie, jak doskonale wszyscy pamiętają, odniósł na UFC 280 w październiku, gdzie pokonał jednogłośną decyzją sędziów Mateusza Gamrota. Ewentualna wygrana nad Brazylijczykiem najprawdopodobniej zapewniłaby mu upragniony title shot.
Na ten również liczył Oliveira. Charles sięgnął już po mistrzostwo w 2021 roku, gdy na początku 2. rundy skończył ciosami Michaela Chandlera. Pół roku później w swojej pierwszej i jak się później okazało jedynej oficjalnej obronie, poddał Dustina Poiriera. Na ważeniu przed UFC 274 „do Bronx” przekroczył limit o pół funta i został pozbawiony tytułu. Szansę na odzyskanie pasa otrzymał na wspominanej już gali UFC 280, gdzie jednak przegrał przez poddanie z Islamem Makhachevem.
Galę UFC 288 zamknie mistrzowski superfight w kategorii koguciej. Powracający do akcji „Triple C” Henry Cejudo spróbuje odzyskać mistrzowski tytuł, który pozostawił bez właściciela niedługo po poddaniu Dominicka Cruza. Korona dywizji jest obecnie w posiadaniu Aljamaina Sterlinga.
Galę UFC 288 nie tylko obstawisz, lecz także obejrzysz w całości na żywo u bukmachera eFortuna.pl. Wystarczy założyć konto, odebrać bonusy i obstawić dowolny zakład!
Już za samą rejestrację otrzymacie 20 zł, a do pierwszego depozytu Fortuna dołoży wam kolejne 10 zł. Co więcej trzy pierwsze zakłady, na kwoty 100, 200 oraz 300 zł obstawicie bez ryzyka. To znaczy, że w przypadku przegranego kuponu bukmacher zwraca wam środki na konto.
0
0
