Podczas zbliżającej się gali KSW 53: Reborn w okrągłej klatce zadebiutuje Tomasz Jakubiec, mistrz organizacji Armia Fight Night. Jakubiec ma za sobą dwanaście zawodowych starć, z których wygrał dziesięć. Natomiast swoją przygodę ze sportami walki rozpoczął już będąc dzieckiem.
– Spotykaliśmy się z chłopakami u mnie na osiedlu – wspomina Tomek. – Mieliśmy stare rękawice bokserskie i walczyliśmy. Dobrze mi szło, z każdym wygrywałem. Pewnego razu wpadliśmy na pomysł, żeby pojechać do Bastionu Tychy i zobaczyć jak to wygląda w profesjonalnym klubie. Przyszedłem na pierwsze zajęcia i wkręciłem się tak mocno, że zostałem do dzisiaj.
Tomasz szybko wciągnął się w sporty walki, a jego ulubioną dyscypliną zostało brazylijskie jiu-jitsu, w którym ma czarny pas.
– Początkowo chciałem nauczyć się boksu. Poznałem jednak BJJ i tak się zaczęło. Uzbierałem pieniądze na pierwsze kimono i skupiłem się głównie na tych treningach. Zostawałem też jednak po zajęciach na drugi trening i dwa razy w tygodniu ćwiczyłem MMA. Potem, gdy już walczyłem zawodowo, dołożyłem jeszcze kickboxing. Po jednej z przegranych walk wyszukałem w sieci najlepszy klub kickboxingu na Śląsku i tak trafiłem do Paco Team Katowice.
Pełna rozmowa pod linkiem: