Julija Stoliarenko dwukrotnie upadła w trakcie ceremonii ważenia. Litwinka wypełniła zakontraktowany limit wagowy jednak jej pojedynek został zdjęty z rozpiski, gdyż lekarze nie dopuścili zawodniczki do walki w obawie o stan jej zdrowia. Komplet wyników ważenia: Główna karta: Derek Brunson (186) vs. Kevin Holland (183)Gregor Gillespie (155.5) vs. Brad Riddell (155.5)Cheyanne Buys (116) vs. Montserrat Ruiz (115)Gustavo Lopez (136) vs. Adrian Yanez (135)Max Griffin (170.5) vs. Song Kenan (171)Harry Hunsucker (249) vs. Tai Tuivasa (264.5) Karta wstępna: Macy Chiasson (136) vs. Marion Reneau (136)Grant Dawson (156) vs. Leonardo Santos (155.5)Roman Dolidze (185) vs. Trevin Giles (185.5)Montel Jackson (136) vs. Jesse Strader (137.5) – przekroczony limitJP Buys (126) vs. Bruno Silva (126)Julia Avila (135.5) vs. Julija Stoliarenko (135.5)* – walka odwołana
Elias Theodorou, zawodnik kategorii średniej, który pracuje również jako „ring boy” podczas gal Invicta FC miał okazję z bliska oglądać walkę Stoliarenko vs. Verzosa. Oto jak Theodorou ocenił ten mistrzowski pojedynek: „To było szalone, siedziałem pod samą klatką, a one nie przestawały się atakować, krew tryskała wszędzie, krople krwi dolatywały nawet do nas i do stanowiska komentatorów. Stawiam ten pojedynek na tym samym poziomie co pierwsza walka Dana Hendersona z Shogunem. Dwie kobiety stały naprzeciw siebie i niewzruszone atakowały łokciami swoje twarze, żadna z nich nie odpuszczała. To było szalone!”
Julija Stoliarenko w krwawej jatce pokonała Lisę Verzosę i została nową mistrzynią Invicta FC w kategorii koguciej. Pojedynek był pełen dramaturgii i zakończył się splitem, a wielu fanów podekscytowanych poziomem walki już teraz oczekuje, że żeńska organizacja zestawi rewanż. A tutaj kolejne zdjęcie Litwinki uchwycone przez fotografa już po gali. Obie fotografie z pewnością mogą kandydować do miana najlepszych tegorocznych zdjęć jak chodzi o sporty walki. https://www.facebook.com/InvictaFights/photos/a.238561912903190/2876912955734726/?type=3
Walka wieczoru potwierdzona! Z Litwinką w oktagonie! „Jest mi bardzo miło, że Gala Celtic Gladiator odbędzie się w moim rodzinnym mieście, dzięki temu będę mogła się zaprezentować przed własną publicznością” – mówi Marta Waliczek, zawodniczka DAAS Berserker’s Team, która poznała właśnie swoją przeciwniczkę na czerwcową Galę w Bielsku-Białej. Końcem kwietnia bielszczanka Marta Waliczek stoczyła swoją ostatnią walkę. Podczas turnieju „Battle of Volga” w Toliatti w Rosji pokonała jednogłośnie i bezapelacyjnie faworytkę gospodarzy Zairę Dyshekovą, broniąc mistrzowskiego pasa MMA. – Ta walka była dla mnie przede wszystkim sprawdzianem progresu, jaki udało mi się osiągnąć przez ostatnie miesiące. Szczególnie biorąc pod uwagę fakt, iż rywalka była bardzo wymagająca i nie mogłam pozwolić sobie na najmniejszą chwilę nieuwagi. Musiałam pozostać maksymalnie skoncentrowana przez…