Conor McGregor odpowiadał dzisiaj przed sądem na pytania sędzi Miriam Walsh. Wcześniej adwokat Irlandczyka musiał rzekomo błagać mistrza UFC o to by stawił się w sądzie i opłacił mandaty za przekroczenie prędkości. Po opuszczeniu gmachu budynku „Notorious” wsiadł do auta po czym opuścił szybę i powiedział: „Come and get me!” co można przetłumaczyć jako „chodźcie i spróbujcie mnie złapać”. Według zagranicznych dziennikarzy słowa te miały zostać skierowane do mafijnej rodziny Kinahanów, z którymi zawodnik wpadł w konflikt. https://twitter.com/rtenews/status/936233874815897600
W taki oto sposób zareagowali na porażkę JJ członkowie jej narożnika, a także jej rodzina. Trzeba przyznać, że ponowne oglądanie tego video jest dla wszystkich niczym przełknięcie gorzkiej pigułki. Liczymy na szybki powrót Asi do octagonu i na odbudowanie się efektowną wygraną. https://www.youtube.com/watch?v=rYAt6iZi8Sc
Joe Lauzon opowiada o tym co motywuje go do walki, poznajemy także domowe oblicze efektownie walczącego fightera oraz dowiadujemy się z jakimi problemami musi na co dzień zmagać się rodzina Lauzonów: https://www.youtube.com/watch?v=GlMAPY8mB9I