Federacja FEN poinformowała dzisiaj za pośrednictwem Twittera, że Piotr Poniedziałek nie wystąpi na gali FEN 31 z powodu wypadku samochodowego.Piotr Poniedziałek miał się zmierzyć jutro na FEN 31 z Kamilem Gniadkiem, niestety z powodu wspomnianego wcześniej incydentu nie dojdzie do tej walki, a federacja Pawła Jóźwiaka szuka nowego rywala dla Gniadka.Na szczęście Piotr wyszedł z tego cało, i jego życie ani zdrowie nie jest w żadnym stopniu zagrożone. Autor: Oskar Dela
Kamil Gniadek przed walką z Szymonem Duszą na gali FEN 26 we Wrocławiu: „Chcę utrzeć nosa Szymonowi i całemu Artnoxowi, chcę wyjść wygrany z tej walki” https://www.youtube.com/watch?v=SXqjS-SZijk
Kamil Gniadek po FEN 24: „Po zderzeniu głowami obudziłem się dopiero odbijając się tyłkiem od maty”
Kamil Gniadek przed FEN 24: „Jak już będę miał pas to możesz mi zadać pytanie o moje dalsze cele” Na gali FEN 24 Kamil Gniadek zmierzy się z Andrzejem Grzebykiem, mistrzem kategorii średniej (-84 kg). Specjalnie na ten pojedynek Grzebyk zejdzie do kategorii półśredniej (-77 kg), a stawką walki będzie mistrzowskie trofeum.
Andrzej Grzebyk zejdzie do kategorii półśredniej po to by w starciu z Kamilem Gniadkiem wywalczyć pas mistrzowski w drugiej kategorii. Tym samym zawodnik z Tarnowa byłby pierwszym fighterem w historii organizacji, któremu udałoby się tego dokonać. Mistrz dywizji średniej w ostatnim występie na gali XFN 14 w Bratysławie pokonał Vasily’ego Novikova. Polak wskoczył do rozpiski w ostatniej chwili, lecz mimo to ubił Ukraińca w pierwszej rundzie. Kamil Gniadek ma na swoim koncie cztery zwycięstwa na galach FEN z małą przerwą na nieudany występ w organizacji ACB. 24-latek po przenosinach do Berkut WCA zamierza wykonać kolejny krok w celu ustabilizowania swojej pozycji na polskim rynku MMA, a takim bez wątpienia byłoby zdobycie pasa mistrzowskiego organizacji FEN.
Kamil Gniadek (12-5-1, 2 KO, 8 SUB) będzie kolejnym bohaterem gali Fight Exclusive Night 22, która 20 października odbędzie się w Poznaniu. Nazwisko rywala zawodnika Berkut WCA Fight Team poznamy w ciągu najbliższych dni. Gniadek to stary dobry znajomy FEN. Pochodzący ze Szczecina zawodnik trzykrotnie walczył pod szyldem federacji i trzykrotnie zwyciężał. „The Undertaker” zaczynał od grapplingu i ju-jitsu (zdobył m.in. srebrny medal mistrzostw Europy Ju-Jitsu No-Gi 2012 w Londynie), ale szybko zdecydował się na MMA – pierwszą zawodową walkę stoczył mając zaledwie 17 lat. Doświadczenie w nowej dyscyplinie zbierał tocząc zacięte boje m.in. z przyszłymi zawodnikami UFC – Artemem Lobovem i Łukaszem Sajewskim. W sierpniu 2016 roku na gali FEN 13 „Summer Edition” w swoim debiucie, jeszcze w klatkoringu FEN,…
Wywiad z Kamilem Gniadkiem po gali FEN 16 przeprowadzony przez Jarka Świątka
Trzecią kolejną walkę wygrywa szczeciński Berserker Kamil Gniadek (11-4-1), poddając w pierwszej rundzie skrętówką Francuza Vincenta del Guerrę (24-18). Pojedynek rozpoczął się od ostrożnych wymian w stójce, po czym zawodnicy weszli w klincz, z którego Francuz obala Gniadka, jednak ląduje Polak ląduje w gardzie. „Undertaker” pracuje z góry, lecz del Guerzę udaje się wyjść z tej pozycji i to on jest z góry. Gniadek próbuje balachy jednak jest ona nieudana. Kolejna próba poddania ze strony Berserkera, tym razem skrętówka okazuje się być tą zwycięską i Gniadek wygrywa po raz jedenasty, z czego aż siedem zwycięstw to poddania.
Prezentujemy skrót najciekawszych wydarzeń z gali Immortals Fight Promotions 1, która odbyła się w szkockim Aberdeen, a wystąpili na niej Polacy.
Odbyła się gala Immortals Fight Promotions 1, gdzie wystąpiło aż 7 zawodników z Polski. W walce wieczoru Mariusz Abramiuk zawalczył z Johnem Cullenem. Pełne wyniki po rozwinięciu.