Wygląda na to, że nie dojdzie do starcia Garbrandt vs. Dillashaw. Mistrz kategorii koguciej poinformował bowiem na swoim twitterze, że: „Lecę jutro do Niemiec na kolejny zabieg w okresie krótszym niż trzy miesiące. Odpoczywaj Dillashaw przyjedzie pora na Ciebie.” Później dorzucił jeszcze: „Doznałem kontuzji pleców około dwóch miesięcy wstecz, przeszedłem mały zabieg, który miał mnie postawić na nogi jednak me plecy nie zaleczyły się stąd decyzja o wylocie do Niemiec.” Niegdyś do kliniki w Niemczech udawał się regularnie Dana White, być może to on właśnie polecił Garbrandtowi daleki lot do europejskiego kraju i wizytę u prawdziwego specjalisty w tej dziedzinie.