Marcin Tybura za pośrednictwem mediów społecznościowych wyjaśnił co wydarzyło się tuż przed UFC 273. Okazuje się, że Polak czuł się źle przez cały tydzień przed eventem w konsekwencji czego musiał zrezygnować z pojedynku z Jairzinho Rozenstruikiem: „Przepraszam. Przepraszam kibiców, UFC i oczywiście Jairzinho Rozenstruika. Bardzo chciałem skrzyżować z nim rękawice w oktagonie, ale niestety nie byłem w stanie. W tygodniu przed walką czułem narastający ból w żołądku i jelitach. W dniu ważenia czułem się fatalnie, a wszelkie dolegliwości nasiliły się. Wspólnie z ekipą medyczną UFC staraliśmy się ratować sytuację, ale nie dało się doprowadzić mnie do stanu, który pozwoliłby mi rywalizować na odpowiednim poziomie.Wspólnie podjęta z UFC decyzja nie należała do najłatwiejszych i była to pierwsza i mam nadzieje ostatnia…
Renato „Babalu” Sobral, weteran który stoczył 48 zawodowych walk MMA w rozmowie z brazylijskim outletem PVT zdradził, że cierpi na chroniczną encefalopatię pourazową spowodowaną sporą ilością ciosów na głowę jaką Brazylijczyk przyjął podczas długiej kariery. Sobral, który walczył z takimi oponentami jak Fedor Emelianenko, Chuck Liddell, Shogun Rua, Dan Henderson, Kevin Randleman, Gegard Mousasi czy Chael Sonnen ze smutkiem wyraził się na temat swego aktualnego stanu zdrowia: „Dziś nie potrafię iść po chodniku w linii prostej. Tracę wzrok w lewym oku, co jest wielką ceną do zapłacenia za karierę w MMA. Nie mam balansu, w zasadzie w życiu codziennym mam wiele, wiele trudności z funkcjonowaniem. Gdy walczę w turniejach jiu-jitsu czy robię cięższe treningi to wtedy przez moment czuję się…