Szymon Kołecki poinformował dziś za pośrednictwem mediów społecznościowych o zakończeniu współpracy z KSW.
Kolejny etap w moim sportowym życiu dobiegł końca, tym razem dotyczy mojej współpracy z federacją KSW. Chcę federacji serdecznie podziękować za możliwość stoczenia trzech wspaniałych pojedynków z Mariuszem, Damianem i Martinem oraz, że doprowadzili w trudnej sytuacji do mojego występu na gali KSW 62. Od zawsze występ dla KSW był moim marzeniem, które udało się zrealizować. Życie jednak biegnie dalej i czas realizować kolejne marzenia. Życzę federacji KSW dalszych sukcesów i raz jeszcze dziękuję za możliwości które wspólnie tworzyliśmy.
Całą sytuację skomentował Maciej Kawulski, współwłaściciel KSW., który powiedział że jeśli powodem był proponowany przez federację termin pojedynku z Tomaszem Narkunem to właściciele KSW są w stanie przenieść pojedynek na dowolny termin ustalony przez Kołeckiego.