

Szymon Kołecki wypowiedział się na temat Jana Błachowicza. Kołecki uważa, że Błachowicz wciąż ma szansę na walkę o najwyższe cele w UFC.
Szymon Kołecki po ciężkiej kontuzji, operacji i rehabilitacji wrócił na matę Akademii Sportów Walki Wilanów. Kołecki trenuje pod okiem Mirosława Oknińskiego i szykuje się do powrotu do klatki.
Michał Tuszyński, reporter FanSportu przeprowadził rozmowę z Kołeckim. Nie mogło zabraknąć tematu Jana Błachowicza, który także miał spore problemy ze zdrowiem.
Szymon Kołecki wypowiedział się o przyszłości Jana Błachowicza w organizacji UFC. Zdaniem Kołeckiego Janek wciąż ma szanse na to, aby walczyć o trofea.
– Janek jest z tej grupy wiekowej co ja, już takie trochę Old Spice’y z nas. To jest trochę na zasadzie, że jak chcesz mocniej przycisnąć z treningiem to musisz się zastanowić gdzie bardziej zatrzeszczy. Tak to niestety jest w tym wieku. Życzę Jankowi zdrowia, jak najdłużej.
– Natomiast w tej kategorii wagowej nie ma killera zapaśniczo-parterowego. Dopóki takiego killera nie ma to Janek zawsze ma szansę. Janek sobie bardzo dobrze daje radę w stójce, jest w stanie nawiązać walkę z każdym. Dla niego tacy zawodnicy jak Daniel Cormier i Glover Teixeira byli niewygodni, tacy którzy by go przewrócili i skontrolowali, raz, drugi, piąty, dziesiąty. Nawet ten Ankalaev nie jest takim zawodnikiem. Ja myślę, że układ sił w wadze 93 kg w UFC jest taki, że Janek ma po co wracać.