Diego Lopes podczas rozmowy z dziennikarzami ujawnił swój szalony plan na galę UFC 306. Zawodnik chce podjąć się pracy w cornerze tuż po swojej walce.
Diego Lopes zmierzy się z Brianem Ortegą na gali UFC 306 w Las Vegas. Zawodnik ma szalony plan. Lopes chce nie tylko stoczyć pojedynek z Ortegą, lecz również stanąć w narożniku Alexy Grasso podczas jej walki mistrzowskiej z Valentiną Shevchenko.
– Zdecydowanie taki jest plan. Wiem, że Brian Ortega jest świetnym fighterem. Jestem gotowy na wszystko, co może się wydarzyć, ale po walce chcę pobiec z powrotem do szatni, przebrać się i wejść do narożnika Alexy.
Diego Lopes jest świadom tego, że rozstrzygnięcie walki w octagonie UFC może nie być na jego korzyść. Ponad to zawodnik zdaje sobie sprawę z tego, że może odnieść obrażenia, które uniemożliwią mu pracę w narożniku klubowej koleżanki. Team jest przygotowany na taką sytuację.
– Absolutnie się na to przygotowaliśmy. Jestem gotowy na wojnę. Jestem gotowy, aby dać z siebie wszystko, przedyskutowaliśmy to jako zespół i podejmiemy decyzję na bieżąco. Tak, mówiliśmy o tym. Mamy przygotowaną strategię.