Niestety posypała się karta walk gali UFC 267. Na nasze szczęście pojedynek Jana Błachowicza z Gloverem Teixierą jest na ten moment niezagrożony jednak rozpiska straciła sporo po tym jak Aljamain Sterling i Rafael dos Anjos wycofali się z powodu urazów.
Zarówno Petr Yan jak i Islam Makhachev zamieścili w sieci wypowiedzi wypominając rywalom tchórzostwo i podkreślając, że to nienormalne, aby po raz wtóry odwoływać pojedynki, które były już kilkukrotnie zestawiane przez matchmakerów.
Wedle zakulisowych informacji organizacja UFC zastanawia się nad wykorzystaniem okazji do zestawienia boju o tymczasowy pas mistrzowski kategorii koguciej, więc Yan może być spokojny o swe miejsce w rozpisce.
Nie wiadomo natomiast jak matchmakerzy i Dana White potraktują sytuację Makhacheva, który ma na koncie osiem kolejnych wygranych i może być ciężko na znalezienie mu odpowiedniego rywala.